niedziela, 25 października 2015

Znowu to samo...

No bo cóż ja na to poradzę,że tak je lubie szyć,....PODUSZKI, .....powstały juz ich niezliczone ilości i ciągle powstają nowe i ciągle mi mało i ciągle mam nowe pomysły i chyba nigdy wszystkich nie zrealizuję i tak dalej.....;)





 




http://lenzbawelna.pl/

Pozdrawiam,
Agnieszka

5 komentarzy:

  1. Fajnie ze po tylu latach wciąż nie opuszcza Cię wena i ciągle masz frajdę z szycia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są Boskie, i dobrze są nowe pomysły bo efekt końcowy jest nieziemski :) strasznie lubię Twoje podusie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Dziewczyny,mam frajdę cały czas;)))dziękuję Wam za miłe słowo:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Trafiłam tu po raz pierwszy i jestem pod wrażeniem..Tworzysz przepiękne rzeczy ;)
    Gratuluję kreatywności i mnogości pomysłów :))
    Pozdrawiam K

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowe poduchy! Pozdrowionka! :-)

    OdpowiedzUsuń