Dzisiaj mało treści wnętrzarskiej,za to poproszę Was o pomoc w sprawie technicznej.Ale to za chwilkę.
Najpierw pokażę Wam gdzie spędzam wieczory jak mnie mój chłopek do kompa nie dopuści;)Tutaj sobie szyję,czytam,herbatkę piję,lubię ten kącik.
Resztę zdjęć pokażę następnym razem bo strasznie długo się wgrywają,nie mam cierpliwości,a teraz rzeczona wcześniej prośba:
za namową Pauli pisze tutaj,może ktoś mi pomoże;)Mój blog istnieje już trzy dni!!!!:))Ale wyszukiwarka go nie pokazuje,gdzieś się spotkałam z wyjaśnieniem ,że może potrwać to nawet tydzień,czy Wam też się tak zdarzyło?Jeszcze druga rzecz:nie moge do Was napisać wiadomości na maila,bo wyskakuje mi komunikat,że klient poczty jest nieprawidłowo zainstalowany. Ki czort????
Jeżeli ktoś może mi pomóc to będę wdzięczna:))
Na ten moment sie z Wami żegnam,ale pojawię sie niebawem:))
Fajny masz ten kącik :) Nie dziwię się,że lubisz spędzać w nim czas na przyjemnościach.
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć,to może wgrywają się za długo,bo są w za dużym formacie jpg?Ja zmniejszam zdjęcia w paint-cie.
Pozdrawiam ciepło.
Taki kącik w kuchni to moje marzenie. Jest taki przytulny i kobiecy z tymi podusiami, pokryciami na siedzisko, lampką i podkładkami. Szkoda, że mam małą kuchnię. Też bym taki sobie urządziła. Nie dziwię się, że lubisz się w nim zaszyć. Jest super!!
OdpowiedzUsuń