Cały czas powstają nowe ozdoby,ale to co widzicie na zdjęciach to tylko prezentacja zrobionych przeze mnie rzeczy,do dekoracji domu czekam niemalże do ostatniej chwili.Choinkę ubieram w nocy przed Wigilią,bo w dzień Wigilii nie mam już na to czasu,a inne ozdoby może trochę wcześniej w tym roku wyskoczą z pudeł,bo przy dwójce małych dzieci czekanie na ostatnią chwilę może zakończyć się katastrofą,czyt. brakiem dekoracji;))
Powstało tez kilka domeczków-zawieszek i takich do wbicia np do doniczki,trochę ptaszków,niekoniecznie świątecznych i....
....i podkładki pod kubek,bądź filiżankę.
Oczywiście muszę z góry zaznaczyć,że robiąc podkładki inspirowałam się tymi zrobionymi przez Anię z Jeszcze więcej czeka gdzieś.Jestem pod wrażeniem jej prac.
Moje podkładki zrobiłam trochę inaczej,ale generalnie pomysł był Ani.
Na dziś chyba wszystko,pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających ;)