niedziela, 3 lipca 2016

Kilka nowych poduszek

Niezmiennie powtarzam,że uwielbiam je szyć,czasem,kiedy zaczynam kroić poszewki rozpędzam się tak bardzo i tyle nakroję tych kawałków,że później tydzień to za mało,żeby je wszystkie pozszywać.
W planach mam już tyle nowych ,że nie wiem czy zdążę przed urlopem,a urlop się zbliża wielkimi krokami,z czego oczywiście ogromnie się cieszę,bo czuję już zmęczenie,potrzeba mi wypoczynku...:)












Większość z pokazanych poszewek jest dostępna w sklepie

http://lenzbawelna.pl/

Pozdrawiam,
Agnieszka.