U mnie praca dalej idzie pełna parą.Pomimo upałów w naszej pracowni jest dośc przyjemnie,grube mury robią swoje:)Problem tylko w tym żeby sie dokulac rano przez ten skwar,poźniej chwila na przestawianie się na niższą temperaturę,kawka i mozna startować.
Pomimo ,że ostatnio uszyłam sporo rzeczy z listy :"DO USZYCIA" to jedna dziwna sprawa,na tej liście ciągle cos przybywa,tak że jestem raczej przekonana,że nigdy nie dobrnę do końca;))
Zapraszam do
Mam Wam jeszcze do pokazania zdjęcia,które zrobili dla nas Ewelina i Maciek z Digital Gardens
Są jaśniutkie,przejrzyste i bardzo mi sie podobają:))
Ewelina i Maciek robią piekne sesje ślubne,dziecięce i nie tylko,zerknijcie na ich stronę.Ich siedziba mieści się w Kozach,tak jak nasza.:)
Przede mną ciężki okres- remont w domu i to z dwójką rozrabiających dzieci.Nienawidzę!!!To znaczy takiego remontu,a nie dzieci:))Lubię za to i to bardzo ,kiedy już jest posprzątane po remoncie,układać,dekorować,przestawiać,czyli to wszystko co tak bardzo nas cieszy:)))Mam nadzieję,że przetrwam i we względnym zdrowiu psychicznym niebawem się odezwę:)
Pozdrawiam :))
Agnieszka.
Agus jak tam pięknie! I tak po prostu można wejść i kupić coś? Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńMożna,można,i pogadać można,kawke wypić można:))Bardzo się cieszymy,że mamy takie miejsce:))
UsuńŚlicznie tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA z listą "do uszycia" mam identycznie. Niby już się kończy, ale więcej tam przybywa niż ubywa jednak :)
Remontu z dziećmi współczuję. Właśnie to przerabiam na sobie- wykańczanie domu i przeprowadzka z dwójka maluchów i trzecim w drodze. Masakra! Ale pociesza mnie wizja późniejszego dekorowania nowego domku :)
Cudownie u Ciebie ;))
OdpowiedzUsuńU mnie lista szydełkowa niby się kończy a tu okazuje się że jestem na starcie , nie tylko Ty tak masz , ale cały urok w tym naszym światku .
Uściski
TEeż tak myślę, never ending story;)))
UsuńPiękny masz ten zakład, marzenie każdej osoby która zajmuje się rękodziełem :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam u ciebie.. tylko wejść i kupować... taka pracownia i sklep to chyba marzenie każdej rękodzielniczki :)
OdpowiedzUsuńA co do remontu to cię rozumie bo u mnie on trwa już od jakiegoś czasu a końca nie widać..
Pozdrawiam
Ależ wasza pracownia sklepik cudnie wygląda!!!! Aż oko cieszy i serce się raduje widząc takie wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Piękna pracownia i śliczne znajdujące się w niej drobiazgi. Rozważam wizytę w Twoim cudnym sklepiku wszak z Cieszyna to nie daleka droga:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
No to my serdecznie zapraszamy,Brydziu;))Rozważam umieszczenie w pracowni pamiątkowej tablicy z wpisami bloggerek,które nas odwiedziły;)))Żartuję oczywiście,ale barzo miło jest spotkać się z kimś po drugiej stronie ekranu:))
Usuńśliczna pracownia:)
OdpowiedzUsuńAle piękne miejsce stworzyłaś.Można wejść obejrzeć, dotknąć i kupić.Też marzy mi się takie miejsce, może kiedyś też będę mogła zaprosić do siebie:)
OdpowiedzUsuńZ całego serca Ci tego życzę:))
UsuńCOMPLIMENTI E' TUTTO MOLTO BELLO E PRECISO , BRAVISSIMA E BUONA DOMENICA
OdpowiedzUsuńmatko i córko! jak ja bym chciała pobyć w takim miejscu! Cudnie kochana, cudnie!
OdpowiedzUsuńWitam. Niektórzy marzą żeby wejść do Twojego sklepu, a ja nie muszę bo już byłam i wybieram się ponownie niebawem! Jest tak miło i cudnie, że i tak fotki nie oddadzą całego tego klimatu. Informują więc tych, którzy nie byli jeszcze, że nie ma co zwlekać, bo to magiczne miejsce warte zobaczenia. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to reklama z pierwszej ręki:))Dzięki Mariolu:))
UsuńO JEZUSIE ALE U WAS PIĘKNIE!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak u Was pięknie. Napatrzeć się nie mogę!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie,nic dodać, nic ująć.
OdpowiedzUsuńSame cudowności w tym sklepiku!!!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Was ! Miałabym wielki problem z niego wyjść ! :) Pozdrawiam z urlopu :) Torba Twoja robi tu furorę ! Tak się wszystkim tu podoba :)))
OdpowiedzUsuńAleż mi miło,Dorotko;))A do nas zapraszamy i wcale nie będziemy Cie wyrzucać:))
UsuńCudownie TAM u Was! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Powodzenia przy remoncie, myśl o późniejszym urządzaniu ;)
OdpowiedzUsuńOluś,tylko ta myśl mnie trzyma przy zdrowych zmysłach:))
UsuńAleż u Ciebie pieknie :) oszalałabym !!!!
OdpowiedzUsuńCudne masz miejsce do pracy! Pamiętam jak pisałaś o tym, że zaczynasz własną działalność, że cieszysz się, na myśl o tym, że idziesz do pracy. A tu proszę, masz piękną pracownię i sklep z cudnymi przedmiotami. Życzę Ci samych sukcesów! Tworzysz piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wydaje mi się jakby to było wczoraj:)Ale nadal z radościa idę rano do pracy;)
UsuńPracownia jest po prostu powalająca ! Jak ja zazdroszczę takiej bratniej (twórczo) duszy! Niestety u mnie w otoczeniu raczej wrogowie mojego handmade zasiadają ;/ i wiecznie marudzą, że czas tracę :( A Ty widzę, że pięknie działasz ! Super! Byłam na waszej stronce, gratulacje! pięknie się wszystko prezentuje i taki duży wybór !
OdpowiedzUsuńŚciskam z za swojego Łucznika ;)
Nie daj się kobieto i rób swoje.Jeżeli sprawia Ci to radość,to nie daj sobie wmowić,że jest inaczej;))
Usuńpiękna pracownia i przytulny sklepik.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz twoje prace dostały odpowiednie otoczenie i cudnie są wyeksponowane, aż zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi sie podoba. A z remontem dasz radę!
Pozdrawiam.
Przeładne te różności, i moja ukochana cegiełka, bardzo mi się podoba całokształt, pozdrawiam - Ania z MAronkowa.
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, że otwarła pani sklepik ze znajomą, wygląda bardzo przytulnie i profesjonalnie! :)
OdpowiedzUsuńAguś, wróciłam z wakacji i...wpadam w mój remont, chyba już wieczny, o zgrozo.
OdpowiedzUsuńCzytam, podziwiam i nacieszyc oczy Twoimi cudami nie mogę. I oczywiście intensywnie o moich-naszych roletach myślę, bo wciąż mam na nie zafiksowanie. I jak Home zobaczyłam to na nowo koncepcja się pozmieniała. Ja oszaleję, czy mogłabyś przez jakąś drobną chwilkę nic nowego nie pokazywac??? Przecież ja nigdy tych rolet nie będę miała. Ogarniam się po powrocie leciutko i dzwonię. To sie musi wreszcie skończyc.
Ach te Twoje piękności. Przeleciałabym po Twojej pracowni z szybkością światła ale czy coś by zostało?...tego nie jestem pewna. Zdjęcia rewelacyjne.
Ucałowania i szybkiego remontu życzę bo wiem co to znaczy.
Paaaaaa kochana i do usłyszenia w tym tygodniu jeszcze. Bądź gotowa, hihi
Kasiu,'ja już w jakąs deprechę wpadam,końca nie widać z tym remontem....tak więc od 10ciu dni nic nowego nie pokazuję,żebyś sie mogła skupić:)))Jak ogarniesz temat,to dzwoń:)
UsuńSame cudowności.
OdpowiedzUsuńCongratulations!! I love everything I've seen that you have done. You have gotna new follower.
OdpowiedzUsuńZachwycająco jest u Was!! Szkoda, że mam daleko, chętnie zajrzałabym do tak cudnego miejsca :)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie wspaniale, same cacuszka w sklepie i przytulna pracowania. Szkoda, że kawałek drogi mam do Was, ale może kiedyś uda się zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Oglądam, oglądam i nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę owocnej pracy twórczej oraz udanego remontu.
Anowi Low