niedziela, 14 grudnia 2014

To już ostatnie...

To już ostatnie moje szyciowe dokonania do sklepiku tego roku;))Oczywiście mam jeszcze w planach sporo pracy na ten tydzień,ale to juz zamówienia indywidualne.
A później szybkie ogarnianie chaty,dekorowanie kątów i ŚWIĘTA......:)))
Natomiast na po Świętach mam plan zostać przez tydzień w domu i odpocząć,pobyć z dziećmi,szkoły  zamknięte,więc porobimy cos razem,nadrobimy troche po tej przedświątecznej gonitwie...

A oto moje ostatnie dokonania:)))









I kilka obrusów,może przydadzą się na świąteczne stoły;)






http://lenzbawelna.pl/index.php

ŻYCZĘ Wam odrobiny spokoju w tym naszym szaleństwie:))
Agnieszka.

19 komentarzy:

  1. Piękne! bardzo mi sie podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym co robisz ... tylko można się zachwycać . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko piękne i bardzo świąteczne. Życzę odpoczynku i bliskości w dziurze poświątecznej. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszko cudownie TU u Ciebie:) A TAM w sklepie pewnie jeszcze bardziej ciekawie:) Piękne poduchy, choineczki (no z tymi choinkami zainspirowałaś mnie , bo też coś tam probiłam) i serca...ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne poduchy :) idealne na święta :) są takie przytulne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świątecznie. Piękne te twoje poduchy. Tez co dopiero skończyłam szyć powłoczki.Mam juz dosyć.Podziwiam twój zapał do pracy i efekty:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo jaaa ale u Ciebie świątecznie!!!
    Zuzka...kiedy do mnie wpadniesz ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne jak zawsze :)
    Wszystkiego magicznego na święta, pozdrawiam
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  9. Spotkajmy się przy stole, Podzielmy się sercami, Z tymi, którzy są teraz I co byli z nami. Bo Bóg rozdaje miłość, Wszystkim, bez wyjątku, Zesłaną na ziemię w małym Dzieciątku.
    Spokojnych świat życzy Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny klimat stworzyłaś tymi poduchami, od razu robi się przytulnie i ciepło, pięknie! Wszystkiego pięknego w Nowym Roku! Pozdrawiam serdecznie Dora

    OdpowiedzUsuń