Strasznie się zafiksowałam w tym roku na to połączenie.Owszem,szyję w czerwieni z bielą,szarym z czerwonym,ale połączenie lnu z czerwienią bardzo do mnie przemawia.
Dlatego dziś jeszcze uraczę Was kilkoma propozycjami tego duetu:))
Wszystkie poszewki i zawieszki są do kupienia w
Im więcej tworzę w temacie Świąt,tym bardziej chce mi się już zanurzyć w moich dekoracjach świątecznych,chociaż przejrzeć,zaplanować,........ale czasu jakby ciągle mało.
W naszej pracowni też już wprowadziłyśmy świąteczny klimacik,robi się naprawdę fajnie,nasze pierwsze Święta.....Mam nadzieję że niedługo pokażę Wam kilka migawek.
A tymczasem życzę Wam spokojnego i jeszcze słonecznego weekendu:)
Pozdrawiam,
Agnieszka.
oj, to prawda len z czerwonym tworzy po prostu cuuudowne połączenie! a Twoje dzieła - meeega!!!!
OdpowiedzUsuńcudne połączenie
OdpowiedzUsuńMoje ulubione połączenie.Idealne:-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zestawienie kolorystyczne. I w ogóle całość rewelacja! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z pracowni - musi tam być jak w fabryce św. Mikołaja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Te serduszka są śliczne! :-) Też czekam na zdjęcia z pracowni!
OdpowiedzUsuńFaktycznie czerwień dodaje energii bardzo dobre zestawienie kolorystyczne pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńAgus są piękne! Aż nie wiem którą wybrać: )
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie czerwieni z lnem. Bardzo lubię Twoje poduchy. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy!!!
OdpowiedzUsuńCzerwień od razu kojarzy mi się ze świętami. Wprowadziłaś nastrój świąt, których już nie mogę się doczekać.. ;-)) Zapraszam do mnie na candy.
OdpowiedzUsuńCzerwien i len to idealne polaczenie na święta! Jeszcze drewniane dodatki, świerkowe galazki, świece i jest wymarzony zimowy klimat
OdpowiedzUsuńKolejne piękne poszewki ! :)
OdpowiedzUsuńoj, jakie piękne.Wciąż na nie choruję....A może zgodziłabyś się na wymiankę?
OdpowiedzUsuńAgnieszko , piękne poduchy i zawieszki :-) Jestem nimi oczarowana !!
OdpowiedzUsuńA klimat zdjęć niczym z górskiej chaty - tak mi się skojarzył . Cudownie ! :-)
Śliczne! aż czuć zbliżające się święta! pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej Święta... :) Cudowności przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńBoże Narodzenie mogłoby być cały rok ;)
piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne szyjątka
OdpowiedzUsuńA czy mogę Panią zapytać jaką ma Pani hafciarkę? Jestem na etapie kupna i zupełnie nie wim jaką wybrać ?
Pozdrawiam olka
Ja mam hafciarkę Elna 350E,ale mam też do niej program,bo sama hafciarka ma ograniczone możliwości:)
UsuńDziękuje bardzo za odpowiedż
UsuńPrzepiękne i zrobiło mi się tak świątecznie.
OdpowiedzUsuńCudnie zaszalałaś :-)
OdpowiedzUsuńCudne te lniane świąteczne poduchy!
OdpowiedzUsuńCzy można wiedzieć gdzie Pani kupuje materiały lniane? byłabym wdzięczna za informacje.
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki świąteczne.
Część z tych tkanin to len a część to surówka lniana lub bawełniano-lniana,ale dobrze się ja szyje i fajnie wygląda:)Kupuję w Bielsku-Białej w sklepie Bonotex.Pozdrawiam:)
Usuń