Pomimo nawału pracy udaje mi sie uszyć coś wg swojego pomysłu,a pomysłów mam sporo,zawsze kiedy nadchodzi czas świąteczny,mam nadzieję,że uda mi się zrobić więcej niż w roku poprzednim
Ale że jest to zajęcie bardzo pracochłonne i czasochłonne,to chyba nigdy nie uda mi się uszyć wszystkiego co zaplanowałam:)
Na zakończenie jeszcze lniana poduszka i podkładki w komplecie z kieszonkami.
Piękne poduchy
OdpowiedzUsuńWszystkie przepiękne,ale te z motywem centymetra krawieckiego najpiękniejsze : )))
OdpowiedzUsuńgwiazdki obłędne
OdpowiedzUsuńAguś a u Ciebie znowu pięknie!!!Jesteś wielka!!!Chciałam Ci napisać,że zmieniłam adres email:attea70@wp.pl.Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo;))Adres zaraz zapiszę,pozdrawiam.
Usuńkurcze, jak zawsze cudowne!!!
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy, napatrzeć się nie mogę :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne , oczu nie można oderwać.
OdpowiedzUsuńTodos los trabajos son preciosos!!! ♥
OdpowiedzUsuńBesos, Paki :)
Twoje prace to arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńWszystko zachwyca ! Nie wiedziałabym co wybrać , tak wszystko mi się podoba ! Pozdrawiam cieplutko :-)Dorota :-)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!!!
OdpowiedzUsuńI nie znam chyba nikogo, komu udałoby się uszyć dosłownie wszystko, co sobie zaplanował :) Czas niestety nie jest z gumy. A przydałoby się.... :)
Przepiękne prace:)
OdpowiedzUsuńCudne! Zachwyciłam się choinkami :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje czerwone poszewki , gwiazdki są obłędne. Gratuluję pomysłów. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń