piątek, 1 kwietnia 2011

Nowe szaty kuchni będą

Tak,szyją się nowe szaty dla mojej kuchni.Jako że wiosna nastała i
Święta niebawem,trzeba by coś zmienić,odświeżyć...Wiosenne kolory to żółty i zielony,ale nijak one mają sie do mojego mieszkania,żółtego nie lubię,a zieleń podoba mi się ,owszem ,ale u kogoś ;)
Tak więc,ile bym nie myślała to i tak na beżowo-biało wyjdzie;))Może jakieś pastele później dołoże,zobaczymy.
Na razie pierwsza część wykonanych już rzeczy:


Podkładki,kolejne już,na małe zabrakło mi koronki,ale dokupię,mam nadzieję,to obszyję .


A tutaj poszewka,woreczek i łapka do ciepłych garnków.Ogólnie robie miks tych drobnych kwiatuszków i kratki.

Pozdrawiam serdecznie:))

16 komentarzy:

  1. Przepiekny komplecik!!Beż jest bardzo ładny i elegancki,więc z powodzeniem zastąpi żółcie i zielenie;))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten materiał w drobne kwiatusie...
    Piękne wszystko!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne te Twoje wyszywanki. Ten drugi komplet skradl moje serce. Gdzie ty kupujesz takie ladne tkaniny?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne to jest ! Najbardziej urzekł mnie woreczek ,cudny po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne podkładki, bardzo mi się podobają te delikatne gałązki na woreczku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne tekstylia kuchenne, fajnie jest na wiosne cos zmienic.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ładnie bardzo ci to wszystko wyszło :)Ja jestem na etapie planowania łapek kuchennych...

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie jak zwykle zachwycają Twoje woreczki:)) same cuda!

    jak humorek Moja Droga?

    buziaki wiosenne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rzeczy szyjesz i tworzysz. Piękne kolorki, spokojne i nastrojowe. Ja ostatnio też złapałam wiosennego bakcyla. Maluję, dekoruję i przemeblowuję co się da.Bardzo podoba mi się Twoje przytulne mieszkanko. Ładnie pokazujesz go też na deccorii:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko śliczniutkie. Woreczek jest cudowny. Piekne tkaniny osiadasz-gdzie kupujesz?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładne rzeczy szyjesz,ja się zbieram z podkładkami,ale ciągle mi jakoś nie po drodze.
    Super kuchnia,tak przytulna;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny,pytacie mnie o tkaniny,już odpowiadam,ja pochodze z rodziny szwaczek,moja babcia szyła,mama szyje i siostra też.A ja od niedawna złapałam bakcyla i coś tam dłubię;))Więc mamy bogaty rodzinny zbiór tkanin, na dodatek moja ciocia pracowała w zakładach włukienniczych,więc zawsze coś można było kupić taniej,ale to dawno temu było:)A jak czegoś mi brakuje to kupuję w Bielsku w hurtowni,zwłaszcza krateczki.A czasem coś na ciuchach trafię,to sobie jakąś zasłonę,albo coś tam przerobię.Ale napisałam epopeję,pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. No i oniemiałam, a niech sobie będą biało- beżowe. Pięknie to zrobiłaś, takie delikatne i urocze te twoje dzieła :)))
    Serdeczności moc zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Agulek jestem fanką Twoich prac PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. pieknie szyjesz :) krateczkowe motywy piekne

    OdpowiedzUsuń