Jako,że ostatnio sporo szyję w różach i niebieskościach,to w pewnym momencie poczułam się troche zmęczona kolorami i powzięłam postanowienie,że na okres Świąt Wielkanocnych,wracam do spokojniejszej beżowo-białej kolorystyki.....ale chyba nic z tego nie będzie,w przeciwieństwie do pokoju,w kuchni bardzo dobrze przyjęły si e te dwa kolory,lubię jak jest w niej wesoło,tak więc w dużo mniejszym natężeniu niż zwykle,ale jednak pastele będą się przewijać.
A ze wiosna wali do naszych drwi,to zachciało mi się drobnych zmian,na pierwszy odstrzał poszedł kącik nad zlewem,dawno nie zmieniany,ale już mi się znudził,teraz wygląda tak:
A ze wiosna wali do naszych drwi,to zachciało mi się drobnych zmian,na pierwszy odstrzał poszedł kącik nad zlewem,dawno nie zmieniany,ale już mi się znudził,teraz wygląda tak:
Pod półką pojawiła się mała półeczka,wykopane podczas ostatniego buszowania na ciuchach.W komplecie było jeszcze mnóstwo kabli,jakichś przewodów i dwa drewniane kołka,jakąś machinę tajemniczą rozbroiłam chyba,jedno juz posłużyło za podstawę do manekina,którego ostatnio uszyłam....Półeczka jest przyklejona ciepłym klejem,tak ,że można w razie czego zdjąć,po wykonaniu odpowiednich manewrów nożem .....
Jutro podobno dalszy ciąg wiosny.......życzę Wam miłego dnia:)
Bardzo ładny i świeży zakątek w kuchni. Ile ja bym dała, żeby mieć okno w kuchni! (mam niestety ślepą kuchnię). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie twoją jaśniutka kuchnię:))
OdpowiedzUsuńprześlicznie u Ciebie
OdpowiedzUsuńchyba bym z takiej kuchni w ogóle nie wychodziła;-) niezwykle przytulna!!!pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wszystko urządziłaś.Kuchnia jak marzenie.Moja jest do remontu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńślicznie...fantastyczny klimat...cudne pastelowe kolorki;) bardzo przytulna i klimatyczna kuchnia;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromnie lubię zerkac na Twoja kuchnię, bardzo wesoła i na pewno miło się spędza w niej czas. nie wspomne o tych fantastycznych podkladkach oraz łapkach ktore szyjesz:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba, te jasne kolory, pastelowe dodatki, kwieciste puszki.
OdpowiedzUsuńŚliczne.
Twoja kuchnia zawsze mi się podobała,jak i reszta mieszkania,bardzo ładnie i z gustem urządziłaś pomieszczenia;)Widać damską rękę;)
OdpowiedzUsuńBuziaczków moc!
Jaki śliczny kącik :) bajkowy :) zazdroszczę !!!! :D
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie. Tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Ale tam pięknie, tak lubię... No zakochuję się w kuchennych zmianach na Amen :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, uwielbiam pastele, w twojej kuchni prezentują się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńśliczniusio!całe mnóstwo pięknych rzeczy widzę!!!
OdpowiedzUsuńAle piękne dodatki w kuchni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada
cieplutko i przytulie...kawkę bym tu chętnie wypiła...miłego weekendu Tobie również!:)
OdpowiedzUsuńAle pastelowo się zrobiło u Ciebie:)) masz tyle ślicznych drobiazgów:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńidealna, wiosenna czystość !
OdpowiedzUsuńwidzialam Twoj domek wielokrotnie i za kazdym razem podziwialam klimacik jaki w nim stworzyłas .Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtrudno żyć bez koloru na wiosnę:) Bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńTrafilam do Ciebie przez przypadek szperajac po blogach i tak siedze juz z dobre pol godziny i oczu nacieszyc nie moge, od razu zostalam obserwatorem "0)
OdpowiedzUsuńZ ogromna przyjemnoscia zamieszkalabym w tak pieknym domu!!!!
I mam pytanko gdzie mozna zdobyc taki sliczny czajnik na herbate z podgrzewaczem, marzy mi sie taki a nie moge nigdzie trafic. Pozdrawiam beata