To jeden komplecik,strasznie polubiłam te serduszka.
A tutaj jeszcze podkładki w kolorze jakiego jeszcze nie szyłam,wyszły całkiem fajnie,ale oczywiście zdjęcia robione w sztucznym świetle,więc odejmują im trochę uroku ;))
A na koniec pierwsza część wariacji na temat malowania, jaka mnie znowu dopadła.Malnęłam tackę "made in china" na pewno tez takie macie,albo miseczki jakie były popularne jakiś czas temu :))Wyszła tak sobie,ale już mnie nie straszy tym rudym kratkowanym wzorem.
Następnym razem pokaże dalsze efekty malowania i pierwszą zdobycz z targu staroci ;)
Pozdrawiam.
Jakie piekne tkaniny :) Super to wygląda :) A tacka...uwielbiam takie przemiany :) Pozdrawiam seredcznie!
OdpowiedzUsuńKompleciki z serduszkami wyglądają bardzo uroczo!!!
OdpowiedzUsuńA tacka wygląda tak stylowo, i ta biel zawsze nadaje lekkości i elegancji.
pozdrawiam:)
Piękne te komplety,tkanina w serduszka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńA tacka wyszła bardzo fajnie ,
Pozdrawiam :)
świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper cuda wyszywasz. Ja jakos sie zebrac w sobie nie moge zeby podkladki uszyc. A i na fajny material jak dotad nie trafilam.
OdpowiedzUsuńfajne:)najbardziej podobają mi się niebieskie serduszka z koronką:)))))
OdpowiedzUsuńŚliczne "serduszkowe" kompleciki!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak taca wyglądała wcześniej ale teraz bardzo fajnie!
Pozdrawiam