piątek, 13 stycznia 2012

I znowu ruszyła maszyna....

Trochę się ospało zrobiło na blogu,ale to tylko pozory,w rzeczywistości u mnie praca wre:) Głównie to zamówienia,więc narzuta na łóżko mojego dziecka,poszła na razie w odstawkę,trzeba się najpierw wywiązać ze zobowiązań:)
Tak się składa ,że dużo rzeczy mam skrojonych i szyję wszystko na raz,ale udało mi sie już coś skończyć:



Na tym zdjęciu widać rzeczywisty kolor poszewek,na poprzednim światło było nieciekawe,zresztą od jakiegoś czasu ciężko uchwycić choćby jeden promyk słońca...


I jeszcze podkładki...



Jutro też mam nadzieję,uda mi się coś skończyć,więc pokażę,teraz idę juz spać,no może za chwilkę,bo pora mi się późna zrobiła....

Pozdrawiam:))

12 komentarzy:

  1. Cudne poszwy na podusie jak i podkładki ...bardzo delikatne !
    na podkładkach to szkoda i zastawę stawiać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Podusie - słodkie... a podkładki - brak mi słów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne podusie. uwielbiam pastele.
    podkładki też skradły moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  4. poducha w szarościach z serduchem...cudo:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba ta w szarościach:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie te podusie z kwiatusiami bardzo się podobają!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Co za PRECYZJA!!! Dziewczyno! Podziwiam...prawdziwie!!!
    Buźka!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. no moja maszyna tak nie szyje:( gdybym takie cuda potrafiła tworzyc to w ogóle od maszyny bym nie odchodziła. wszystko jest przepiękne, jestem zauroczona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale śliczne!!!! Zresztą jak zawsze!
      pozdrowienia,

      Usuń
  9. Oj, jakie cuda :) Śliczne, szczególnie podoba mi się ta podusia z serduszkiem. Choć te różowe też są słodkie :) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestes bezkonkurencyjna w szyciu poszewek. I zachodze w glowe skad bierzesz te piekne tkaniny. Dlaczego ja na takowe trafic nie moge?

    OdpowiedzUsuń