sobota, 4 lutego 2012

Nowe podkładki

Dzisiaj króciutko,wklejam zdjęcia i lecę sprzątać,uszyły się nowe wzory podkładek,mam jeszcze dwa inne wzory,ale to może jutro,bo jeszcze fotek n ie zrobiłam:




Powstał jeszcze jeden komplet na zamówienie,taki jak ostatnio pokazywałam+ małe podkładki pod kubeczki


Już jakiś czas temu powstały jeszcze fartuszki,zdjęcia troche kiepskie,ale w rzeczywistości wyglądają lepiej:)




I jeszcze podusia juz Wam znana,krateczka troche inna;)



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam miłego wypoczynku przy kominku / kaloryferze:))

17 komentarzy:

  1. Jak zwykle cudowne, komplet z koszem fantastyczny:)Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Unos delicados y encantadores trabajos.
    buen fin de semana'¡¡¡¡¡

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle wszystko piekne,dopracowane,podoba mi sie koszyczek,może kiedyś uszyję sobie podobny,fartuszek extra!podusia również.
    Ja się wygrzewam przy grzejniku jak kot ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo delicatne i pięknie wykończone, chyba zajrzę do tego Peweksu :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Biały fartuszek idealny,ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne podkładki, cudny fartuszek! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mi się marzy taki koszyczek tylko zabrać się za niego nie mogę. Ale za to Ty masz tempo że ho, ho. Cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne i wspaniale... serdecznie pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  9. podkładki cudne ale podobają mi się również pojemniczki..i co najważniejsze napisy po polsku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko mi się szalenie podoba!
    pozdrawiam cieplutko,

    OdpowiedzUsuń
  11. SLICZNE KOLORY PODKŁADEK;-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. ślicze kolory i ich delikatność...

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dawna podglądam i zaglądam:)Jeśli znajdziesz chwilkę czasu prosze zdradź, co podkładasz pod tkaninę ja szyjesz podkładki, ja dawałam flizelinę ale jakieś takie mało sztywne były:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystko cudne, nie wiem jak to jest mozliwe że jedna osoba tyle wspaniałości potrafi zrobic, moich zachwytow nie ma końca!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki, że zdradziłaś jak robisz podkładki. Spróbuję uszyć tak jak doradziłaś. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko chętnie zabrałabym do siebie, do domu, zwłaszcza te z brązowym serduchem aj.... fajne, fajne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale się rozkręciłaś z szyciem:)) pięknie, wszystko pasuje do mojej nowej kuchni:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń