Moje leniuchowanie przybiera dość niebezpieczna formę,przez chorobę która wypadła w Święta,późniejsze problemy z elektrycznością,nastąpiło ogólne rozstrojenie ,rozleniwienie....Już zaczynam się martwić jak wróce do pracy.Będzie to dość trudne dodatkowo przez to,że mój starszy syn właśnie zachorował na ospę....dopiero co pożegnaliśmy ospę Mateusza,a tu Szymon rano wychodzi z pokoju cały obsypany.....no i jak tu wziąć się do roboty.....
Na razie mam kilka zdjęć wcześniej szytych rzeczy,następne będą rolety,jakie szyłam przed Świętami.
Miłego weekendu,trzymajcie się zdrowo,co przy tej pogodzie wydaje się trudne.Raj dla zarazków;)
pozdrawiam,Agnieszka.
Jakie to śliczne, delikatne i romantyczne. Uwielbiam takie klimatu. Pozdrawiam mocno i trzymaj się Kochana . Nie dajcie się chorobie.
OdpowiedzUsuńjak zawsze śliczności :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się to co widac na drugim zdjęciu tylko dlaczego tak mało widać....tam jest jakiś śliczny kolor haftu i wypustki
Bardzo uniwersalne;)śliczności;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
OdpowiedzUsuńPrzeszłam ospę córki w zeszłym roku więc wiem jakie to trudne, tym bardziej że masz podwójne choróbsko w domu. Powodzenia i dużo zdrówka:)
Как нежно, изящно и очаровательно!
OdpowiedzUsuńSame śliczności .... ten haft jest przepiękny ;0
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę. Pozdrawiam
same piękności, u nas też ospa w natarciu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę samych pięknych chwil w nowym roku
Aga, dompachnacyjasminem.blogspot.com
Ach, te choróbska... spokoju nie dają. Ja z robotą też od miesiąca stoję, bo ciągle coś się ze zdrowiem dzieje... Zdrowia wiele Wam życzę! Pewnie chętnie wrócisz do pracy:)
OdpowiedzUsuńQué trabajos tan exquisitos.
OdpowiedzUsuńBesos
Agusia dużo zdrówka dla Waszej rodzinki-no niestety ospa to nieuniknione choróbsko, lepiej ze chłopcy teraz przechorowali niz później :-). Ślicznie ci działa ta hafciarka-pokaz więcej fotek :-)
OdpowiedzUsuńAch, te hafciki i koroneczki :) Uroczo!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :)
http://uaneczki.blogspot.com/2014/01/wyroznienie-na-dobry-koniec-roku.html
oczywiście że nie mam ci za złe, fajnie że mogłam być taką malutka inspiracją hihihi
OdpowiedzUsuńbuźka
Po prostu małe dzieła sztuki . Tak wysmakowane, urocze i z gustem , że naprawdę jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńGratuluję Pozdrawiam
Bardzo inspirujące miejsce w sieci. Chętnie dodam Cię do bazy: http://blogi-o-projektowaniu.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuń