Udało mi się też jakiś czas temu pomalować stareńką szufladkę,która pokryta była ,nie pamiętam jak to się nazywa,taką politurą czy coś,wiele mebli drewnianych kiedyś tym potraktowano.Więc najpierw zdzieranie tego czegoś, a później to już z górki,gałkę dostała nową i teraz robi za schowek na płyty...
Przemalowałam też koszyki .....
A na parapecie zagościł jelonek z czerwoną wstążką,parapet to pierwsze miejsce w domku,gdzie zakrólowała czerwień...
Następny post będzie oczywiście o szyciu,bo ostatnio moja maszyna nie stygnie prawie wcale...:))
Pozdrawiam:)
Świetny ten jelonek :) Do twarzy mu z kokardką.
OdpowiedzUsuńPułka też fajnie wygląda. :)
Cudnie masz w domku! Chyba się "zarażę" od Ciebie i też takie osłonki ażurowe nabędę ;-) Zaczyna już być u Ciebie świątecznie! Ten jelonek i serducho... bomba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Piękny Twój dom i dekoracje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaszyna nie stygnie! Potwierdzam. Wczoraj dotarło zamówienie. Wszystko jest tak śliczne, że już mam ochotę udekorować choinkę! Dziewczyny- kupujcie ozdóbki.
OdpowiedzUsuńMarta
u nas też praca wre:)))przeglądam stare ozdoby...i nijak nie pasują do nowej koncepcji:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJUTRO JADE DO IKEA...MAM NADZIEJE ,ZE BĘDA JESZCZE TE OSŁONKI:)))
OdpowiedzUsuńBardzo piękne przeobrażenia:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńsłodkie to serduszko, taki drobiazg a jaki śliczny. a jelonek obłędny:)
OdpowiedzUsuńJelonek jest przepiękny!!!ja też pomału zaczynam czuć świąteczny klimat:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Szafeczke widze mamy taka sama tylko, ze ja ją przemalowalam. Przyjemny klimacik przedswiateczny u Ciebie panuje.
OdpowiedzUsuńPomysł z szufladą na płyty bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka,
Szuflady są wspaniałe! Śliczne dodatki :)
OdpowiedzUsuń